Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/opalanienatryskowe.opole.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/tymek10/ftp/opalanienatryskowe.opole.pl/paka.php on line 5
spiacy i zły, ¿e go obudzono? W głowie jej dudniło, ale

spiacy i zły, ¿e go obudzono? W głowie jej dudniło, ale

  • Gustaw

spiacy i zły, ¿e go obudzono? W głowie jej dudniło, ale

03 July 2022 by Gustaw

postanowiła, ¿e nie podda sie teraz bólowi. -Zajme sie toba, malutki - obiecała i podeszła do stolika, opuszczajac kocyk na podłoge. Poło¿yła małe ciałko na materacyku i zaczeła niezdarnie rozpinac pi¿amke. James darł sie bez przerwy i tak głosno, ¿e zbudziłby umarłego. - Ide, ju¿ ide, Jimmy, malenki. Ju¿ ide... - rozległ sie jakis obcy głos. - Bogu dzieki - mruknał Alex pod nosem. Drzwi otworzyły sie gwałtownie i do pokoju wpadła drobna, młoda kobieta o kreconych, rudych włosach, w okularach na koncu nosa. Spojrzała pogardliwie na Marle, odsuneła ja na bok i bez słowa przejeła inicjatywe. - Ja sie nim zajme - powiedziała wyniosle, jak ktos, kto zna swoja pozycje. - A kim... - Jestem Fiona. Niania. Nie poznaje mnie pani? Nie, Marla oczywiscie jej nie poznała i patrzyła zakłopotana, jak ta obca kobieta o płomiennych włosach, du¿ych zebach i bladej, piegowatej twarzy sprawnie zajmuje sie jej synem. - Przykro mi, tak niewiele pamietam - powiedziała Marla. Ból głowy stawał sie nie do zniesienia. - Słyszałam. Wszyscysmy sie tu zamartwiali - odparła Fiona. Miała lekki angielski akcent. - Ale niech sie pani nie martwi, znaczy sie o pamiec, to wróci. Jak u mojego wuja. Miał wypadek na nartach, prawie ju¿ było po nim, ale jak w koncu doszedł do siebie, to był taki jak dawniej... ryle ¿e pózniej zawsze troche kulał. Szybko i zrecznie zdjeła 97 jednorazowa pieluszke, wrzuciła ja do kubełka pod stolikiem, wyciagneła druga z szuflady i zanim opadła chmura dzieciecej zasypki, James, przewiniety i na powrót ubrany, le¿ał w jej ramionach. A co gorsza, rzeczywiscie przestał płakac. - Prawdziwy rozbójnik, ten mały - powiedziała, kołyszac go i tulac, jakby nale¿ał do niej. - Nie powinna pani teraz wypoczywac? - Marla! - wykrzykneła Eugenia z dezaprobata, wchodzac do pokoju. - Co ty tu robisz? - Zwróciła sie do Aleksa: - Na litosc boska, Marla dopiero co wyszła ze szpitala i powinna teraz odpoczac. Fiona ma racje. - Marla chciała zobaczyc Jamesa. - Oczywiscie, oczywiscie, ale wszystko w swoim czasie. - Eugenia z troska spojrzała na Marle. - Dziecko nie zniknie. Jutro te¿ tu bedzie -jutro i przez najbli¿sze dwadziescia lat... - za¿artowała, ale ton jej głosu był twardy. - Fiona, wiesz, ¿e przy dzieciach powinnas wyra¿ac sie poprawnie... - Spojrzała na wnuka i na jej ustach pojawił sie pełen dumy, rozanielony usmiech. Jej twarz złagodniała. - Jest słodki, prawda? - Jeszcze pare minut temu nie był taki słodki - odparł Alex z usmiechem. -¯artowałem, mamo. Posłuchaj, musze wrócic do biura na godzine czy dwie. Zaopiekuj sie moja ¿ona, dobrze? - Spojrzał znaczaco na matke, pocałował Marle w policzek i ju¿ był za drzwiami. - Alexander zawsze gdzies pedzi, nie zwalnia ani na

Posted in: Bez kategorii Tagged: ttv kossakowski, promocje superpharm, żona przyłapana na zdradzie,

Najczęściej czytane:

stwierdzić, Ŝe to złudzenie.

Puls bił mu niespokojnie, ale zmusił się do zapanowania nad emocjami i powoli rozejrzał się dokoła. Spojrzał na jej twarz, na wymuszony, nerwowy uśmiech. - Jestem tu - wyszeptała, i ten kusząco spokojny głos przyspieszył mu puls ... [Read more...]

zując Erice, ...

jak naleŜy prawidłowo trzymać łyŜkę. Był w T-shircie i czarnych spodniach. Potrząsnął głową i uśmiechnął się. Nawet teraz, myślał, Alli zachowuje się skromnie, podkreślając wagę profesjonalizmu. JuŜ dawno temu przekonał się, Ŝe bez ... [Read more...]

radosnym nastroju. Pozbyła się wreszcie niewygodnej pannicy i chociaż musiała pozostać jeszcze jakiś czas w tym okropnym, rozpadającym się domu, cieszyła ją myśl, że otrzyma na zimę upragnioną klacz. A dzisiaj, cóż, będzie napawać się widokiem zgorszonych twarzy towarzystwa na wiadomość o ucieczce panny Stoneham. Szczególnie głośne okaże się zapewne święte oburzenie panny Fabian. ...

Rozległo się pukanie do drzwi - to Eliza przyniosła poranną filiżankę gorącej czekolady. - Nie za piękny mamy dziś dzień, panno Oriano. - Roz¬sunęła zasłony, poprawiła z tyłu poduszki i podała swojej pani ciepły szal. Gdy Oriana usadowiła się wygodnie, pokojówka postawiła przed nią srebrną tacę z filiżanką. Obok leżał list. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 opalanienatryskowe.opole.pl

WordPress Theme by ThemeTaste